W sobotę 21.07 nieliczna reprezentacja klubu wzięła udział w Ćwierćmaratonie Krotoski-Cichy w Chrzypsku Wielkim.
Pojechaliśmy w piątkę-państwo Doleccy: waleczna Ela, jej szybki mąż i mały kibic Krystian, pogromca półmaratonów Marek Torchała i nowa zielona klubowiczka w mojej skromnej osobie.
Nie mieliśmy zbyt dużo czasu więc szybko odebraliśmy pakiety i po krótkiej rozgrzewce ustawiliśmy się na starcie. Trasa prowadziła wokół jeziora Chrzypskiego. Było sporo przewyższeń, słońce świeciło z całych sił ale nikt z nas nie pojechał tam, żeby było łatwo 😉 Na trasie jako niespodzianka pojawiła się klubowa nowotomyska strefa kibica z trąbami 📣📣 Mój mąż Bartosz z dziećmi oraz Hubert Kawa skutecznie motywowali nas do godnego reprezentowania Chyżaków 😁 Na trasie oprócz kibiców wspierały nas w upale liczne zraszacze i punkty z wodą 🚿
Pierwsi na metę dobiegli Panowie-Arek z czasem 45:40 (38m Open), Marek dogonił mnie na 7 km i dobiegł na metę 2 sekundy przede mną(m 70 w Open)- to zapewne zasługa wspólnych treningów 😉. Ja dobiegłam z czasem 49:41 jako w sumie 7 kobieta i stanęłam na pierwszym stopniu podium w kategorii wiekowej. Jakieś 10 minut później przy ostrym dopingu na finiszu dobiegła Ela z czasem 59:10 zajmując 11m w kat K40.
Po biegu przeszlismy na plażę gdzie w przyjemnych okolicznościach czekaliśmy na dekorację i losowanie nagród. 🏊‍♂️🌞👙
Państwo Doleccy mieli podwójne szczęście w losowaniu nagród i odjechali z Chrzypska z pełnymi rękoma akcesoriów kuchennych.
Ja, choć nie miałam szczęścia w losowaniu to odjechałam z bukietem kwiatów i torbą wędzonej ryby Sielawy co stanowiło nagrodę w kat. wiekowych 🐟🐟

Joanna Guzik