W drugą niedzielę lipca w Szarkach już po raz 3 odbyło się małe święto sportu.
Rano biegali potomkowie Chyżaków-dzielnie walczyły m.in. dzieciaki Ani i nasze małe Guziki.🏃‍♀️🏃‍♂️
Po biegach dziecięcych odbył się marsz NW. Tu muszę wspomnieć o mojej bezkonkurencyjnej teściowej-Basia była 3 w open i 1 wśród kobiet. Mój teść Paweł też jest super-wytrwale gonił małżonkę ⛷
Po marszu NW przyszła kolej na biegaczy. Do wyboru były dwa dystanse 4,5 i 9 km. Trasa była trudna i było gorąco, ale cień w lesie wspomagał biegaczy. Na krótszym dystansie jako pierwszy „zielony” na mecie pojawił się Romek, który zajął III miejsce wśród panów, ja niedługo po nim (nieskromnie dodam, że dobiegłam jako pierwsza wśród kobiet), trzecia dobiegła Ania.
Reszta Chyżaków: Sławek, Szymon, Hubert, Kamila, Marzenna, Piotr i Mazi rozpoczęli drugie okrążenie trasy. Dobiegli na prawdę zmęczeni. Sławek zajął 3 miejsce wśród mężczyzn, a Marzenna i Kamila 2 i 3 miejsce wśród kobiet. 🏆🏆
Impreza była fajna, trasa wymagająca. Myślę, że wszyscy możemy dzisiaj być z siebie dumni 💪👏
Na koniec chciałabym podziękować Bartkowi za ostry doping z trąbą i zdjęcia. 📣📸

Asia Guzik