W niedzielę 2 czerwca 2019 roku w samo południe rozpoczął się IV Bukowski Bieg Księcia Mieszka I. Żar lał się z nieba – ponad 30 st. C w cieniu. Start i meta zlokalizowane były na Stadionie Miejskim, a trasa biegła ulicami miasta. Dwie pętle były wręcz mordercze w takim upale ale Straż Pożarna stanęła na wysokości zadania i schładzała biegaczy dzięki ustawionej kurtynie wodnej. Kibice dzielnie wspierali uczestników: wózkarzy, biegaczy i nordic walking – dzięki Opalenicki Klub Biegacza (Honda, Zbyszek i Romualda) za wspaniały doping, który rwał nogi do dalszej walki. Na mecie widok wycieńczonych ale szczęśliwych biegaczy uświadomił mi, że nawet tak „cudowna” pogoda nie jest straszna jak się robi co się kocha.
Plan na bieg był taki – biegniemy razem z Łukaszem bo po sobotnich dwóch startach nogi nie wypoczęły i byle do mety, bez względu na czas. Wspólnie wystartowaliśmy i tak też wbiegliśmy na metę. Wspieraliśmy się nawzajem i dziękuję mężowi za to, że nie pozwolił mi odpuścić bo miałam chwile zwątpienia. Posiłek regeneracyjny, chwila odpoczynku i nadszedł czas dekoracji zwycięzców. Dużo osób nie zostało, dlatego postanowiliśmy wesprzeć najlepszych. A tu taka niespodzianka – III miejsce w K31 (K8) !!!Tak samo jak w ubiegłym roku udało się stanąć na podium.

Anna Andrzejczak 00:55:50 (K31 – III m-ce, K8)
Łukasz Andrzejczak 00:55:50

Ania:)