W dniu 07.04.2019r. grupa nowotomyskich chyżaków Marzenna, Rysiu, Jacek i Sławek wzięła udział w Haj Hannover Marathon w Niemczech sercu Dolnej Saksonii. Uczestnikiem biegu była także Emilia przyjaciółka naszego klubu.
Trasa prowadziła przez centrum miasta, starówkę, dworskie ogrody pałacowe, największy miejski las w Europie – „Eilenriede“. Znajdującym się bezpośrednio za fascynującym ratuszem, obok Parku Masch z Jeziorem Masch, który stanowi największy areał regionu służący do spędzania czasu wolnego i wypoczynku.

Trasa Maratonu w Hannoverze zalicza się do najbardziej płaskich i najszybszych tras w Niemczech. Różnica wysokości wynosi tu na całej trasie maksymalnie 17 metrów co sprzyja uzyskaniu dobrego czasu ale nie czas jest tu najważniejszy. Najważniejsze w tym dniu jest święto biegaczy. Miasto jest do godz. 15,00 wyłączone z ruchu, gdyż odbywają się biegi na dystansie maratonu, półmaratonu i 10 km. Niemal całe miasto zdominowane jest przez biegaczy. Kibice całymi rodzinami dopingują biegaczy, atmosfera jest tu niesamowita a kilometry szybko mijają. Z tak licznym dopingiem i taką życzliwością jeszcze się nie spotkaliśmy.
Każdy z nas miał swój cel biegowy:
Marzenna – ukończenie kolejnego maratonu w dobrym czasie,
Rysiu – zajęcie miejsca na podium w kategorii wiekowej (udało się zająć 2 miejsce),
Jacek – postanowił wystartować jako ostatni uczestnik i próbować dogonić kenijczyków ( niestety zabrakło kilometrów).
Sławek – postanowił sprawdzić, czy można przebiec półmaraton bez przygotowania treningowego,
Emilia – planowała miejsce na podium w biegu na 10 km, przynajmniej w kategorii (silny ból brzucha od 4 km pokrzyżował nieco plany).
Chociaż nie udało się osiągnąć wszystkich założonych celów ukończyliśmy swoje biegi w zdrowiu i dobrych nastrojach, chłonąc atmosferę tego niesamowitego biegowego wydarzenia, które na trwale zapisze się w naszej pamięci.
Uzyskane czasy:
Marzenna – 3:58,47
Emilia – 42,11
Rysiu – 3:50,35
Jacek – 3:43,53
Sławek – 1:44,45

JZ